Przewaga PiS nad PO może być trwała. Nie wynika to ze zwiększonej aktywności ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego lecz z błędów rządu Donalda Tuska - oceniają zgodnie socjologowie, z którymi rozmawiał Informacyjna Agencja Radiowa. Z kilku ostatnich badań wynika, że największe poparcie wśród wyborców ma PiS, a nie Platforma Obywatelska.

Socjolog Polskiej Akademii Nauk prof. Andrzej Rychard zwraca uwagę w rozmowie z IAR, że "straszenie powrotem do władzy PiS - u" nie działa na wielu wyborców. "Sondaże pokazują już pewną tendencję. To jest jednak bardziej porażka PO niż zwycięstwo PiS " - ocenia socjolog.

Profesor Andrzej Rychard ocenia, że Platforma Obywatelska jest w stanie odwrócić niekorzystne sondaże tylko wówczas, gdy zaoferuje wyborcom coś więcej niż wymiana nielubianych ministrów. Podobnie uważa socjolog prof. Henryk Domański, który przekonuje, że proste zmiany w rządzie nie odwrócą sondaży opinii publicznych.

To klęska Platformy Obywatelskiej czy tylko chwilowe kłopoty? / ShutterStock

Henryk Domański zwraca uwagę, że mimo dobrych sondaży PiS nic nie mówi o wcześniejszych wyborach parlamentarnych. Socjolog tłumaczy to tym, że partia Jarosława Kaczyńskiego liczy na jeszcze zmniejszenie poparcia dla PO.

Ostatni sondaż CBOS wskazał na wygraną PiS. Na Prawo i Sprawiedliwość gotowe jest głosować 26 procent ankietowanych, a na PO 23 procent. PO przegrywa także w sondażu TNS dla TVP info. PO uzyskała w nim 32 procentowe poparcie, a PiS ma o dwa punkty więcej i wygrywa wybory z 34 procentowym wynikiem.