W Bengazi w Libii aresztowano czterech cudzoziemców. Władze podejrzewają ich, że są chrześcijańskimi misjonarzami.

W muzułmańskiej Libii zabronione jest głoszenie innych religii.

Aresztowani to Egipcjanin, mieszkaniec Republiki Południowej Afryki, Południowej Korei i Szwed posiadający też obywatelstwo Stanów Zjednoczonych. Według libijskich służb bezpieczeństwa wszczęto przeciw nim śledztwo w sprawie drukowania i dystrybucji kilkudziesięciu tysięcy książek na temat chrześcijaństwa. Cudzoziemców aresztowano w jednym z wydawnictw w Bengazi. Mają zostać przekazani libijskiemu wywiadowi.

W zeszłym roku Międzynarodowy Czerwony Krzyż zawiesił swą działalność we wschodniej i środkowej Libii po tym, jak jego biura zostały zaatakowane. Powodem tych ataków były podejrzenia, że pracownicy Czerwonego Krzyża mówią o chrześcijaństwie i rozdają Biblie w Bengazi. Czerwony Krzyż zdecydowanie zaprzeczył.