Izraelskie lotnictwo dokonało w nocy z niedzieli na poniedziałek kolejnych nalotów na Strefę Gazy zabijając w mieście Gaza trzy osoby, w tym pięcioletnie dziecko - poinformował rzecznik ministerstwa zdrowia Strefy Gazy.

Rzecznik dodał, że liczba ofiar śmiertelnych tych ataków wzrosła do 80.

Podczas innego nalotu na miasto zniszczony został posterunek policji w dzielnicy Zeitun.

Agencja AFP informuje, że w nocy Strefa Gazy była też ostrzeliwana z morza przez jednostki izraelskiej marynarki wojennej.

Od czasu rozpoczęcia w ub. środę izraelskiej operacji wojskowej "Filar Obrony" śmierć poniosły 83 osoby - 80 Palestyńczyków (w tym połowa cywilów) i 3 cywilnych Izraelczyków. Niedziela przyniosła, jak dotychczas, najtragiczniejsze żniwo - 29 palestyńskich ofiar śmiertelnych, w większości kobiet i dzieci.

Izrael rozpoczął operację przeciwko zbrojnym grupom palestyńskim w Strefie Gazy w odpowiedzi na ostrzał rakietowy Izraela dokonywany przez bojowników Hamasu. Ostrzał ten znacznie się nasilił po zabiciu przez lotnictwo izraelskie Ahmada Dżabariego szefa operacji militarnych sprawującego władzę w Strefie Gazy Hamasu.