W samobójczych zamachach w pociągach londyńskiego metra i w autobusie, dokonanych w 2005 roku przez czterech brytyjskich islamistów, zginęły 52 osoby, a ponad 700 odniosło obrażenia.

Według prokuratury oskarżeni w rozpoczętym w poniedziałek procesie - 31-letni Irfan Naseer, 27-letni Irfan Khalid i również 27-letni Ashik Ali - byli kluczowymi postaciami spisku.

"Policja pokrzyżowała plan dokonania aktu lub aktów terroryzmu na potencjalnie większą skalę niż zamachy bombowe w Londynie w 2005 roku" - podkreślił prokurator Brian Altman. Powiedział, że oskarżeni zamierzali dokonać ataku samobójczego, detonując do ośmiu bomb w plecakach, a także zdetonować bomby z zapalnikami czasowymi w zatłoczonych miejscach. Zostali zatrzymani jeszcze zanim określili cele i szczegóły zamachów.

Oskarżeni - wszyscy trzej pochodzą z Birmingham - nie przyznali się do winy.