Metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź o zmarłym prof. Wiesławie Chrzanowskim:

"Prof. Chrzanowski był człowiekiem o ogromnej zacności, najpierw jako człowiek przez duże C, a potem jako polityk.

W okresie kiedy rodziła się III Rzeczpospolita, prof. Chrzanowski był jakby wyciosany z jednego pnia. Wszystko było w nim poukładane, zarówno jego życie osobiste, czas przetrwania PRL-u i spożytkowania swoich sił i umiejętności, gdy ojczyzna była w potrzebie, rodząc się po czasach PRL-u.

Wielokrotnie miałem okazję być z nim, rozmawiać, uczestniczyć w najróżnorodniejszych uroczystościach, zarówno w wymiarze narodowym, konstytucyjnym, jak też w uroczystościach patriotycznych i rocznicowych. Nie było w nim żadnej nienawiści do przeszłości. On jakby przeszedł ponad tymi, od których doświadczył tylu upokorzeń.

Marszałek Chrzanowski należał do obywateli II Rzeczypospolitej, uformowanych według prawideł i wartości, których wtedy nikt nie kwestionował, a - co więcej - były one pogłębiane. I dlatego ci ludzie zdali egzamin w tych wyzwaniach, przed którymi postawiła ich ojczyzna i życie".