Artura B., ps. Gruby, jednego z najbardziej poszukiwanych polskich przestępców, zatrzymała hiszpańska policja we współpracy z CBŚ. Mężczyzna kierował gangiem, który przemycił z Ameryki Południowej co najmniej tonę narkotyków - poinformowała w środę policja.

Jak powiedział PAP Karol Jakubowski z wydziału prasowego KGP, mężczyzna był poszukiwany od 2006 r. m.in. trzema listami gończymi i europejskim nakazem aresztowania; znajdował się na tzw. top liście osób poszukiwanych przez ABW. Był też poszukiwany przez Interpol.

"Artur B., pseudonim Gruby, Arti lub Artuś, był poszukiwany za kierowanie grupą przestępczą, która przemycała z Ameryki Południowej narkotyki i dokonywała oszustw" - powiedział Jakubowski.

Dodał, że policjanci z CBŚ ustalili, iż mężczyzna może mieszkać w Hiszpanii w Maladze, i skontaktowali się z tamtejszą policja. "Okazało się, że +Gruby+ podawał się za obywatela Irlandii i posługiwał się sfałszowanym irlandzkim paszportem. Został zatrzymany, gdy jechał luksusowym astonem martinem wartości 130 tys. euro" - powiedział.

Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna współpracował z międzynarodowymi kartelami. Specjalizował się głównie w przemycie kokainy.

38-letni Artur B. był jednym z liderów top listy poszukiwanych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Teraz mężczyznę czeka ekstradycja do Polski, gdzie stanie przed sądem.