Władze Libii odwołały się od wydanego przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) nakazu niezwłocznego przekazania Trybunałowi syna Muammara Kadafiego, Saifa al-Islama. MTK chce osądzić syna dyktatora za zbrodnie przeciwko ludzkości.

W złożonym we wtorek odwołaniu władze libijskie argumentują, że osądzenie Saifa al-Islama w Libii, a nie w Hadze, jest "sprawą najwyższej wagi państwowej".

Saif al-Islam został oskarżony przez prokuratorów MTK o mordowanie i prześladowania cywilów podczas libijskiego powstania, które w zeszłym roku obaliło reżim jego ojca.

W poniedziałek władze libijskie zapowiadały, że proces Saifa al-Islama rozpocznie się "wkrótce", a wyrok zostanie wydany w połowie czerwca.

Saif al-Islam został schwytany w południowej, pustynnej części Libii w listopadzie ubiegłego roku; władze libijskie od początku zapowiadały, że najstarszy syn obalonego dyktatora nie zostanie przekazany MTK, lecz będzie sądzony w kraju.

Saifa schwytali rewolucjoniści z Zintanu i przetrzymują go w zachodniej Libii, negocjując jego przekazanie rządowi libijskiemu. Rzecznik rady wojskowej Zintanu, Hassan Dżwaili, potwierdził w poniedziałek, że Saif ostanie przekazany władzom w Trypolisie "w tym tygodniu, bez żadnych warunków".