Rząd Libii kwestionuje prawo Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze do sądzenia syna obalonego libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego, Saifa al-Islama, za zbrodnie przeciwko ludzkości i domaga się, by proces odbył się w Libii - poinformował we wtorek MTK.

Trybunał oświadczył, że otrzymał formalny wniosek władz libijskich w tej sprawie.

Saif al-Islam został oskarżony przez prokuratorów MTK o mordowanie i prześladowanie cywilów w początkowym okresie libijskiego powstania, które w zeszłym roku obaliło reżim jego ojca.

39-letni Saif został schwytany w południowej części Libii w listopadzie 2011 roku. Nowe władze libijskie od początku zapowiadały, że najstarszy syn obalonego i zabitego dyktatora nie zostanie przekazany MTK, lecz będzie sądzony w kraju.

Saif al-Islam był początkowo postrzegany przez społeczność międzynarodową jako możliwy do zaakceptowania następca Muammara Kadafiego. Po wybuchu powstania groził on jednak przeciwnikom swego ojca ciężkimi konsekwencjami, jeśli antyreżimowe protesty nie ustaną.