Rafał Kapler miał otrzymać łącznie premię w wysokości 570 tys. zł.
Superpremia bo superkontrakt
Prezes NCS Rafał Kapler zarabiał miesięcznie 26 tys. złotych netto. Zgodnie z kontraktem, prezesowi przysługiwało także prawo do tzw. trzynastki w wysokości dwóch miesięcznych pensji. Ponadto w umowach zapisano dwie premie - pierwszą po oddaniu obiektu, a drugą po pomyślnym zakończeniu Euro 2012.
Budowa Stadionu Narodowego, z trybunami na 58 tysięcy miejsc, rozpoczęła się we wrześniu 2008 roku. Pierwotnie miał być gotowy na lipiec 2011, ale m.in. z powodu konieczności naprawy schodów kaskadowych powstało opóźnienie. Budowę zakończono 30 listopada ubiegłego roku, a 16 grudnia obiekt otrzymał pozwolenie na użytkowanie. Oficjalnie obiekt został otwarty 29 stycznia tego roku. Inwestycja kosztowała ok. dwóch miliardów złotych brutto.
Z powodu opóźnień w budowie konieczna była zmiana lokalizacji planowanych na 6 sierpnia ubiegłego roku pokazów motocyklowych oraz meczu piłkarskiego Polska - Niemcy, który miał się odbyć 2 września. Pierwszą imprezą sportową na Stadionie Narodowym miał być 11 lutego mecz o piłkarski Superpuchar między Wisłą Kraków a Legią Warszawa, ale spotkanie zostało odwołane ze względu na negatywną opinię policję w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa. Zamiast tego, w niedzielę odbył się bieg wokół areny, w którym uczestniczyło około 200 osób, w tym minister Mucha.
29 lutego ma się na Stadionie Narodowym odbyć towarzyskie spotkanie Polska - Portugalia. 8 czerwca polscy piłkarze zmierzą się na nim z Grecją w meczu otwarcia ME.
Komentarze (14)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeUczmy się w szkołach, nie na PLECACH NARODU!!
w mróz wykonywać niektóre prace na łapu capu , to marnotrastwo. Będą duże koszty później poprawek, straty jak przy budowie pamiętam DC W-wa, budowano partoląc na gwałt z nakazu partii, później przecieki na dylatacji, przez lata usuwano , starty olbrzymie , myślałem że te wzorce odeszły do lamusa , miało być rozsądniej lepiej ??? To jest przykre i stąd braki kasy w budżecie jak tak się gospodarzy przez rekomendowanych nieudaczników , obciąża się konsekwencjami biednych emerytów , rencistów , robi się kombinacje przy opłatach leków (rżnie się maluczkich na 1 mld) a nie dobiera tym z wielkimi odprawami, milionerom cwaniakom partyjnym, żerującym na biednym społeczeństwie i firmach państwowych (chociażby dokładając im na paliwie, a to pociąga wszystkie ceny) . Tak rządzi ta opcja i nie ma nic sobie za wstyd, szykuje następne cięcia i podwyżki , wygłasza różne hasełka aby ukryć prawdę. My mamy takie działania popierać jako Obywatele ???
Ponad dwa miliony zł kosztowały nas loty Donalda Tuska z Warszawy do Gdańska i z powrotem. Średnio niemal co cztery dni szef rządu podróżował rządowym embraerem na tej trasie. I to ma być tanie państwo, o którym mówili politycy PO?!