Lech Wałęsa w środę w Gdańsku pytany, czy Polska podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych powinna głosować za uznaniem Autonomii Palestyńskiej jako państwa, powiedział:

"To się nie da tak odpowiedzieć. My musimy popierać postawy wolności, prawa narodów, ale jednocześnie też i zabezpieczenia, a więc prawa i obowiązki. I teraz trzeba to przeliczyć: gdzie są zabezpieczone prawa i czy idą razem za tym obowiązki. Popieram prawa Izraela, ale popieram też prawa Palestyńczyków.

Ja tam bywałem, jestem zaprzyjaźniony z jednym prezydentem i drugim. Próbowałem coś tam zrobić, z różnymi skutkami i będę w dalszym ciągu wspierał, ale jest to trudne zadanie".