Wszystkie skontrolowane w sobotę rano w Warszawie autobusy turystyczne były sprawne, a kierowcy wypoczęci - ustalili funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego, którzy prowadzą akcję "Bezpieczny autokar". W jej ramach sprawdzają dokumenty kierowców i stan techniczny pojazdów.

"Sprawdzamy stan techniczny pojazdów - stan opon, oświetlenie, układ kierowniczy, układ hamulcowy; inspektorzy dokładnie sprawdzają również kondycję kierowców - czy są trzeźwi i, co bardzo ważne, wypoczęci. Sprawdzają licencje i wykresy czasu pracy za 28 dni wstecz, możemy dokładnie sprawdzić, jak wygląda praca kierowcy w ostatnich tygodniach" - powiedział rzecznik Inspekcji Transportu Drogowego Alvin Gajadhur na parkingu przy Torwarze, skąd wyrusza wiele autokarów wiozących dzieci na wakacje.

"Kontrole odbywają się w różnych miejscach kraju; wyznaczamy stałe punkty kontroli i prosimy, by autokary na nie podjechały, albo podjeżdżamy w miejsce odjazdu autokarów. Tu na Torwarze od 6.00 odbyło się już kilkanaście kontroli, wszystkie pojazdy były sprawne technicznie, wszyscy kierowcy trzeźwi i wypoczęci" - dodał. Oprócz kontroli w miejscach odjazdu autokarów inspektorzy będą je sprawdzać na głównych szlakach komunikacyjnych.

O przeprowadzenie kontroli mogą również poprosić rodzice, należy kontaktować się z wojewódzkim inspektoratem transportu drogowego i ustalić, czy będzie wyznaczony stały punkt kontrolny, czy inspektorzy przyjadą na miejsce odjazdu wakacyjnego autobusu.

"Sami przewoźnicy coraz bardziej dbają o sprzęt, wiedzą, że nie mogą ryzykować zdrowiem i życiem pasażerów, konkurencja jest duża. Autokary są w coraz lepszym stanie technicznym, szczególnie jeżdżące w ruchu międzynarodowym" - ocenił Gajadhur. Zarazem przestrzegł, by uważać na zbyt tanie oferty. "Tu przewoźnik może chcieć na czymś chcieć zaoszczędzić - np. podczas długiego wyjazdu zamiast dwóch kierowców będzie jeden" - przestrzegł rzecznik.

Według niego, w dużo gorszym stanie technicznym są autobusy podmiejskie i mikrobusy pracownicze, często przerabiane z innych pojazdów. Tu często zdarza się zaniżanie w dokumentach rejestracyjnych masy własnej pojazdu, by dopuścić jak największą liczbę pasażerów. Dlatego ITD często waży takie autobusy. "Wykrywamy niezgodności sięgające czasami półtorej tony, co oznacza, że bus przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu kilkunastu osób, w dowodzie rejestracyjnym ma wpisaną liczbę pasażerów o 20 większą. Niezgodność masy własnej z masą rzeczywistą była w tym roku powodem zatrzymania 40 proc. z ponad 600 skontrolowanych pojazdów tej kategorii. Ale to nie dotyczy autokarów turystycznych" - powiedział Gajadhur.

Przypomniał, że tak jak w latach ubiegłych, podczas weekendów będą ograniczenia w ruchu samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton. Ograniczenia obowiązują w piątki od godz. 18.00 do 22.00, w soboty od godz. 8.00 do 14.00, w niedziele od godz. 8.00 do 22.00.

"Nie znaczy to, że w tych godzinach wszystkie ciężarówki znikną z dróg, jest sporo zwolnień, będą mogły jeździć pojazdy pracujące na potrzeby dróg i mostów, przewożące żywe zwierzęta, prasę, artykuły spożywcze, materiały niebezpieczne". Tym, którzy łamią ograniczenia ruchu ciężarówek, grozi kara administracyjna 2 tys. zł i do końca obowiązywania zakazu pojazd musi pozostać na parkingu.

ITD ma też pierwszą mobilną mini-stację diagnostyczną, która pozwala na drodze sprawdzić np. nieszczelność układu hamulcowego lub niesprawność układu kierowniczego. Od tego weekendu przewoźne laboratorium pracuje na drogach woj. kujawsko-pomorskiego.

Porównując kontrole autobusów turystycznych w latach 2009 i 2010 ITD ocenia, że w ubiegłym roku zmalała liczba stwierdzonych przez inspektorów uchybień. W 2010 r. spadła też (z 16 do 12 proc.) liczba mandatów nałożonych na kierowców, mniej było też decyzji administracyjnych wydanych wobec przewoźników, zatrzymano o 0,5 proc. mniej dowodów rejestracyjnych.

W ubiegłym roku inspektorzy transportu drogowego skontrolowali ponad 25 tys. autokarów, w tym ponad 21 tys. należących do przewoźników krajowych. W 2,5 tys. przypadków (9,9 proc.) nałożono kary na przewoźników. Inspektorzy wystawili ponad 2 tys. mandatów, z tego ponad 900 na przewoźników zagranicznych, zatrzymali ponad 2 tys. dowodów rejestracyjnych, głównie u przewoźników krajowych.