PSL w związku ze zbliżającym się Dniem Polonii zachęca do korzystania z potencjału Polaków mieszkających za granicą, którzy często odnoszą tam sukcesy. Prezes PSL Waldemar Pawlak zapowiedział zaangażowanie się w promocję polskiej metody wytwarzania grafenu.

Wicepremier i minister gospodarki chce zainteresować tą metodą wiceprezydenta Intel Corporation, pochodzącego z Polski Ryszarda Malinowskiego.

Grafen, jak tłumaczył Pawlak na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie, to "specyficzna postać węgla, która może być zastosowana w mikroprocesorach, elektronice, poprawiająca sprawność, wydajność energetyczną, zwiększająca możliwości miniaturyzacji".

Metoda wytwarzania grafenu do celów przemysłowych została opracowana w Instytucie Technologii Materiałów Elektronicznych (ITME). Odpowiada ona wysokim wymaganiom współczesnej elektroniki, a jednocześnie jest użyteczna w zastosowaniach na skalę przemysłową. Grafen powstaje jako cienka warstewka węgla wytworzona na powierzchni węglika krzemu na drodze procesów fizyko-chemicznych przebiegających w wysokiej temperaturze.

Pawlak powiedział, że podczas poszukiwania sposobów jak skutecznie wykorzystać opracowaną w Polsce technologię zauważono, że jednym z wiceprezydentów Intel Corporation, największej korporacji produkującej mikroprocesory, jest pochodzący z Gdańska Ryszard Malinowski.

"To pokazuje, że często możemy znaleźć Polaków w bardzo ciekawych miejscach, z dużymi osiągnięciami"

"W tej chwili przygotowuję się do rozmowy, by zainteresować właśnie Intel i konkretnie Ryszarda Malinowskiego polską możliwością wytwarzania grafenu" - poinformował Pawlak. Jak dodał, w Gdańsku znajduje się ośrodek badawczo-rozwojowy Intela, "są tam też inne przedsięwzięcia w sferze najnowszych technologii informatycznych".

"To pokazuje, że często możemy znaleźć Polaków w bardzo ciekawych miejscach, z dużymi osiągnięciami" - mówił. W tym kontekście Pawlak powiedział o działalności stowarzyszenia im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, kierowanego przez posła PSL Eugeniusza Grzeszczaka, które co roku przyznaje nagrody Polakom, którzy osiągnęli sukcesy w interesach za granicą.

Jak mówił wicepremier, jest to element budowania współpracy z Polakami za granicą i wykorzystywania ich potencjału.

Wiceszef MSZ Jan Borkowski przyznał podczas konferencji, że w wielu krajach Polacy potrzebują różnego typu wsparcia, ale w ogromnej części krajów są silnie zakorzenieni. "To jest gigantyczny potencjał promocyjny Polski" - przekonywał. Jak dodał, dzieje się tak dzięki pozycji, jaką poszczególni Polacy zajmują we władzach i administracji, czy biznesie.

Podczas konferencji przedstawiono posłanie PSL do Polonii i Polaków za granicą

"Niejeden Polak za granicą może zrobić niezwykle dużo, a nawet więcej niż tutaj, w granicach państwa, na rzecz Polski" - mówił. Borkowski ocenił, że Polacy poza Polską mogą wspierać nasz rozwój i budować pozytywną opinię o naszym kraju.

Podczas konferencji przedstawiono posłanie PSL do Polonii i Polaków za granicą. Podkreślono w nim, że Stronnictwo z ogromnym szacunkiem odnosi się do dorobku polskiej emigracji.

"Z niepokojem obserwujemy wszelkie przejawy dyskryminacji polskich mniejszości narodowych na Litwie i Białorusi" - napisano. Ludowcy zapewnili, że popierają władze we wszystkich działaniach niosących pomoc, opiekę i wsparcie Polakom poza granicami, którzy jej potrzebują.

Dzień Polonii i Polaków za granicą przypada 2 maja.