Wrak zbombardowano w nocy z wtorku na środę, "żeby zapobiec dostaniu się materiałów w niepowołane ręce" - powiedział ów przedstawiciel, zastrzegając sobie anonimowość.

Pentagon potwierdził w środę, że dwuosobowa załoga samolotu F-15, który uczestniczył w egzekwowaniu strefy zakazu lotów nad Libią, jest bezpieczna.

Amerykański myśliwiec rozbił się w poniedziałek późnym wieczorem na południowy zachód od Bengazi.