Libia poinformowała w piątek, że zawiesiła stosunki dyplomatyczne z Francją, jedynym państwem zachodnim, które uznało tymczasowe powstańcze władze z siedzibą w Bengazi za jedynego prawomocnego przedstawiciela narodu libijskiego.

"Dziś podjęliśmy decyzję o zawieszeniu stosunków dyplomatycznych z Francją" - poinformował w piątek dziennikarzy w Trypolisie libijski wiceminister spraw zagranicznych Chaled Kaim.

"Jest oczywiste, że rząd francuski skupia się na dokonywaniu podziałów w Libii" - dodał.

Partnerzy Francji z Unii Europejskiej nie poszli w ślady Paryża i Narodową Radę Libijską z siedzibą w Bengazi uznali w piątek na szczycie w Brukseli za "politycznego rozmówcę".