Prof. Krzysztof Matyjaszewski dostał prestiżową Nagrodę Wolfa w dziedzinie nauk chemicznych i 100 tys. dol. Ta nagroda daje prof. Matyjaszewskiemu duże szanse na najwyższe naukowe trofeum – Nagrodę Nobla.
To drugie takie wyróżnienie dla Polaka (w 1987 r. otrzymał je Krzysztof Penderecki w dziedzinie sztuki). – Profesor opracował tani i skuteczny sposób kontrolowania tzw. polimeryzacji wolnorodnikowej, czyli procesu stosowanego do otrzymywania 60 proc. światowej produkcji polimerów – tłumaczy „DGP” prof. Adam Proń z Komisariatu ds. Energii Atomowej w Grenoble.
Ta nagroda daje prof. Matyjaszewskiemu duże szanse na najwyższe naukowe trofeum – Nobla. Naukowiec z 40 tys. cytowań w środowisku chemików zajmuje 3. miejsce na świecie – przeciętnie laureat Nobla ma ich 15 – 20 tys.