Jednocześnie interesowały go spotkania wyborcze Napieralskiego, Komorowskiego i wiec Kaczyńskiego na pl. Teatralnym w Warszawie - powiedział gazecie oficer policji, który analizował zawartość laptopa zamachowca.
Morderca interesował się bliżej 20 politykami należącymi do wszystkich ugrupowań parlamentarnych. Intensywnie szukał też broni.