Na Litwie dziś od godz. 7 obowiązuje trzydniowa żałoba narodowa w związku z katastrofą polskiego samolotu rządowego pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński. Oprócz Litwy również władze Łotwy i Estonii zdecydowały się ogłosić żałobę narodową.

Na mocy decyzji rządu żałoba na Litwie będzie obowiązywała też w dniu pogrzebu polskiego prezydenta.

Jak poinformował litewski minister spraw wewnętrznych Raimundas Palaitis, w kraju akty prawne nie regulują postępowania podczas żałoby narodowej. "Powinniśmy się zachowywać zgodnie ze swoim sumieniem i normami moralnymi" - zaznaczył.

Na Litwie od rana flagi państwowe są opuszczone do połowy masztu lub przybrane kirem.

Wielu mieszkańców Wilna już w niedzielę przy swych domach wywiesiło flagi z czarną wstęgą. Są też flagi biało-czerwone.

Od rana Litewskie Radio nadaje spokojną muzykę. Głównym tematem wiadomości i programów publicystycznych pozostaje tragedia pod Smoleńskiem.

Tytuły pierwszych stron gazet litewskich poświęcone katastrofie w Smoleńsku

"Katyń 2", "Tragedia połączyła naród polski i litewski", "Katyń - ból Polski", "Katyński krzyż jest też naszym krzyżem", "Dzisiaj jestem Polakiem" - to tytuły pierwszych stron gazet litewskich w poniedziałek.

Litewskie media opisują zdarzenia ostatnich dni. Podkreślają znaczenie osoby prezydenta Lecha Kaczyńskiego dla rozwoju strategicznego partnerstwa polsko-litewskiego. Zastanawiają się, jak ta tragedia wpłynie na dalszą współpracę obu krajów.

Media są pełne zdjęć, przede wszystkim pary prezydenckiej, ale też przedstawiających miejsce katastrofy, Warszawę żegnającą prezydenta, zdjęć pokazujących kobierzec z kwiatów i zniczy przed budynkiem ambasady RP w Wilnie, przed Kaplicą Ostrobramską i przy płycie marszałka Józefa Piłsudskiego na wileńskiej Rossie.



Łotewski rząd na nadzwyczajnym posiedzeniu w poniedziałek postanowił, że dzień ten będzie dniem żałoby narodowej po śmierci polskiego prezydenta i 95 osób towarzyszących mu w drodze na uroczystości rocznicowe w Katyniu.

Ustalono też, że na Łotwie pamięć o ofiarach zostanie uczczona trzema minutami ciszy, a w południe w dniu pogrzebu polskiego prezydenta służby ratownicze i straż pożarna na chwilę uruchomią syreny.

Minister spraw zagranicznych Maris Riekstins wezwał pozostałych ministrów, by odwiedzili polską ambasadę w Rydze i wpisali się do księgi kondolencyjnej.

Również estoński rząd ogłosił poniedziałek dniem żałoby w całym kraju. Instytucje rządowe i publiczne zostały zobowiązane do opuszczenia flag państwowych do połowy masztu. Decyzję taką podjęto na nadzwyczajnym posiedzeniu w niedzielę.

Rząd wezwał Estończyków, by uczcili pamięć osób, które zginęły w katastrofie prezydenckiego samolotu.