Zdaniem Napieralskiego komisja będzie musiała przesłuchać kilkaset osób, a wśród nich m.in. parlamentarzystów, ministrów, a także przedstawicieli branży hazardowej. "Czas pracy komisji jest bardzo krótki. Widać, że PO zrobiła wszystko, żeby ta komisja pracowała krótko i nie ujawniła prawdy dotyczącej rządów PO Donalda Tuska" - powiedział Napieralski.

Jak powiedział wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński, tak krótki termin prac dla komisji oznacza, że "jeśli chce ona wypełnić wszystkie postanowienia uchwały, to wystąpi do parlamentu o przedłużenie prac".

Liderzy SLD przebywali dziś we Wrocławiu, gdzie uczestniczyli w obradach Dolnośląskiej Rady Regionalnej SLD.