27 marca w Szpitalu Praskim został zamknięty główny blok operacyjny, w związku z potwierdzeniem COVID-19 u salowej - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza Karolina Gałecka. "Próba ponownego uruchomienia bloku nastąpi najwcześniej 3 kwietnia" - dodała.

Gałecka poinformowała, że w związku z zaistniałą sytuacją, w miniony weekend w Szpitalu Praskim została przeprowadzona dekontaminacja. "Wczoraj, tj. w poniedziałek, były też przeprowadzane ostatnie dezynfekcje" - dodała.

Ponadto Gałecka podała, że salowa, u której wykryto koronawirusa, przebywa w domu i czuje się dobrze. "Natomiast, zgodnie z procedurą i zachowaniem szczególnych zasad bezpieczeństwa, część osób z tego bloku operacyjnego przebywa na kwarantannie" - wyjaśniła rzeczniczka stołecznego ratusza. "Aby zapewnić bezpieczeństwo personelowi i pacjentom, próba ponownego uruchomienia bloku operacyjnego nastąpi najwcześniej 3 kwietnia" - dodała.

Jak wyjaśniła, na czas wyłączenia bloku operacyjnego, dyrekcja szpitala zapewniła - na wypadek konieczności pilnej operacji - dyżur specjalnej karetki klasy S, jak również ustaliła zabezpieczenia dla tych pacjentów w trzech innych szpitalach. "Aby pacjenci, którzy potrzebują pilnej operacji, nie zostali absolutnie pozbawieni opieki, szpital zapewnił karetkę i opiekę nad tymi pacjentami w Szpitalu Grochowskim, Szpitalu na Solcu i Szpitalu Bielańskim" - wskazała rzeczniczka.

Dopytywana, ile łącznie osób z personelu Szpitala Praskiego jest zakażonych koronawirusem, Gałecka powiedziała, że według informacji, które posiada, od początku pandemii dodatni wynik na COVID-19 został stwierdzony u sześciu pracowników tego szpitala oraz u dwóch pacjentów.

We wtorek po południu dyrekcja szpitala poinformowała, że w szpitalu działa już położnictwo, którego funkcjonowanie, w związku z podejrzeniem kontaktu z koronawirusem, zostało wstrzymane 22 marca. "Pomieszczenia oddziału zostały poddane przemysłowej dekontaminacji, a personel – zgodnie ze szczegółowymi wytycznymi Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego – przed przystąpieniem do pracy poddany kontrolnym testom" - podano na Facebooku.

"Szpital Praski nie przyjmuje pacjentów wymagających pilnego zabiegu, ale opieka nad pacjentami jest zapewniona" - podkreśliła Gałecka pytana o obecną sytuację w Szpitalu Praskim. Jak dodała, aktualnie w szpitalu działa normalnie SOR oraz stacja dializ i toksykologia. "Urologia, chirurgia i ortopedia pracują normalnie, ale bez zabiegów" - powiedziała.