Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Michał Smętkowski, przekazał we wtorek PAP, że śledczy umorzyli postępowanie ws. śmierci Michała R. "Na jego ciele nie stwierdzono obrażeń, które wskazywałyby na udział osób trzecich" – powiedział.
"Najprawdopodobniej miał miejsce nieszczęśliwy wypadek. Pokrzywdzony udał się w miejsce w pobliżu rzeki Warty i tam niestety stracił równowagę i spadł do wody" – wskazał prokurator.
Michał R. zaginął w nocy z 17 na 18 stycznia 2019 r., gdy wracał do domu po imprezie. W akcję poszukiwania 19-latka zaangażowali się m.in. mieszkańcy jego rodzinnej miejscowości. 3 marca w Obornikach (ok. 30 km od Poznania) ciało studenta w rzece Warcie odkrył wędkarz.
Sekcja zwłok i zlecone dodatkowe badania histopatologiczne wykazały, że 19-latek poniósł śmierć w wyniku utonięcia. Śledztwo w tej sprawie umorzono 22 stycznia.
"Były zbierane dane od operatorów telefonii komórkowej, były analizowane połączenia, monitoring, badania ciała też trochę trwały, bo zwłoki były w znacznym stopniu rozkładu. Przesłuchano szereg świadków. Wszystko wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku" – podkreślił Smętkowski.