Nie we wszystkich krajach głosowanie się zakończyło, dlatego ostateczny wynik może być jeszcze wyższy. W Wielkiej Brytanii, która szykuje się do wyjścia z UE spodziewana frekwencja będzie jednak zaniżać średnią. Według przewidywań PE ogólnie dla całej UE frekwencja może wynieść od 49 do 52 proc.
Ostatni raz frekwencja w eurowyborach przekroczyła 50 proc. w 1994 roku. W 2014 r. wynosiła 43,09 proc. (PAP)