Były prezes Idea Banku Jarosław A. i kilkunastu byłych pracowników zostało zatrzymanych do śledztwa dotyczącego afery GetBack. We wtorek w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie mają usłyszeć zarzuty – dowiedziało się we wtorek Radio ZET.

Jak podaje radio ZET, do zatrzymań doszło w poniedziałek. Kilka godzin trwało przeszukanie CBA w mieszkaniu byłego szefa banku.

"Chodzi o wprowadzanie w błąd klientów. Idea Bank oferował ryzykowne, jak dzisiaj już wiemy, obligacje GetBacku. Bank bardzo dobrze zarabiał na prowizjach od znalezienia nabywcy. Zarabiali też doradcy finansowi, którzy wciskali papiery tej spółki windykacyjnej. Klienci słyszeli tylko, że jest to pewna inwestycja, która przyniesie zysk, nic o ryzykach" - czytamy na portalu radia ZET.

Na polecenie prokuratury CBA zatrzymało kilkunastu byłych już pracowników banku, w tym byłych członków zarządu. We wtorek usłyszą zarzuty - dodano.

Jesienią ubiegłego roku sam Idea Bank zawiadomił prokuraturę, że były szef banku i członek zarządu nie dochowali standardów przy dystrybucji obligacji, czym narazili bank na szkodę majątkową. Zawiadomienie dołączono do już toczącego się śledztwa - przypomina radio ZET.

Jak dodaje, prezes Jarosław A. kierował Idea Bankiem do września 2017 r.; zrezygnował sam, bez podania przyczyn. Idea Bank należy do biznesmena Leszka Czarneckiego. Na jesieni ubiegłego roku KNF wpisała placówkę na listę ostrzeżeń publicznych.