Najprawdopodobniej 12 października br. przed komisją śledczą ds. VAT odbędzie się przesłuchanie b. ministra finansów Jacka Rostowskiego, ale ostateczną decyzję w tej sprawie prezydium komisji podejmie w czwartek - poinformował w środę szef komisji Marcin Horała (PiS).

"Mamy ten termin uzgodniony, minister potwierdził, że się stawi i jest jeden znak zapytania - dzisiaj kilku posłów zgłosiło się do mnie jako do przewodniczącego, że chcieliby mieć więcej czasu na zapoznanie się z dokumentami" - mówił Horała, który był gościem "Wiadomości" w TVP Info. "Jutro zbiera się prezydium i podejmiemy decyzję, jak rozstrzygnąć w sprawie tej prośby" - dodał.

Obecny termin to 12 października, zaznaczył, a "potem 19 (października - PAP) były pan minister Ćwiąkalski, 24 były minister Czuma".

Szef komisji podkreślał, że zeznania Jacka Rostowskiego (ministra finansów w latach 2007-13) będą miały istotne znaczenie.

"To jest osoba, która była konstytucyjnie odpowiedzialna za stan finansów publicznych, osoba, która odpowiadała za całokształt, nie może zasłonić się jak szeregowy urzędnik, naczelnik czy kierownik, że on miał swoją działeczkę, w tej działaczce działo się dobrze, a co poza tym, to on nie wiedział. Minister jest odpowiedzialny za to, żeby podatki były ściągane, żeby budżet był w dobrej kondycji" - podkreślał Horała.

"Budżet państwa był w bardzo złej kondycji i jaka była odpowiedź formacji rządzącej? Sięgnąć do kieszeni Polaków, podwyższyć wiek emerytalny, zamiast sięgnąć do kieszeni mafii VAT-owskich" - mówił szef komisji śledczej. Dopiero rząd Mateusza Morawieckiego, a wcześniej kierowany przez Morawieckiego resort finansów pokazały, dodał Horała, że jest to możliwe.

Dotąd komisja śledcza ds. VAT przesłuchała jednego świadka - 18 września zeznawał ekspert podatkowy prof. Witold Modzelewski. (PAP)

pś/ mmu/