Po wymianie ognia prezydent USA i szef Komisji Europejskiej ogłosili zawieszenie broni. Dla Polski cła wprowadzone na stal i aluminium nie są problemem.
Porozumienia nie ma, ale jest wiele gestów dobrej woli w sprawie nowych ceł, jakie USA nałożyły na Unię Europejską, i odwetowej reakcji drugiej strony. Tak w skrócie można podsumować wizytę szefa Komisji Europejskiej Jeana-Claude’a Junckera u prezydenta USA Donalda Trumpa.
Głównym zyskiem ze spotkania dla strony unijnej ma być ponowne przeanalizowanie przez Stany Zjednoczone ceł na stal i aluminium oraz powstrzymanie się Waszyngtonu przed nałożeniem taryf na samochody i części do nich produkowane w Europie. Ten ostatni punkt wciąż stoi pod dużym znakiem zapytania.