Sprawa związana z senatorem Stanisławem Kogutem powinna być szybko wyjaśniona - mówił we wtorek w TVP Info szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Wyraził też nadzieję, że senator zostanie oczyszczony z "różnego rodzaju podejrzeń, które w tej chwili na nim ciążą".

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało we wtorek pięć osób podejrzewanych o korupcję, m.in. syna senatora PiS Stanisława Koguta - Grzegorza. Biuro podejrzewa ich o przyjmowanie korzyści majątkowych na łączną kwotę 1 mln 170 tys. zł.

Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik poinformowała PAP we wtorek, że PK skieruje do marszałka Senatu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora Stanisława Koguta; w razie jej uzyskania senator PiS usłyszy zarzuty w sprawie trzech przestępstw o charakterze korupcyjnym.

Michał Dworczyk we wtorek w TVP Info mówił, że "jeżeli ktoś łamie prawo, musi ponosić tego konsekwencje". "Mam nadzieję, że ta sprawa szybko zostanie wyjaśniona i również mam nadzieję, że senator Kogut zostanie oczyszczony z różnego rodzaju podejrzeń, które w tej chwili na nim ciążą" - powiedział szef kancelarii premiera.

Podkreślił, że w Polsce wszyscy obywatele są równi wobec prawa i "nie ma żadnej taryfy ulgowej". "Nieważny jest status materialny obywatela, nieważna jest przynależność partyjna, nieważny jest zawód wykonywany" - mówił.

We wtorek rzeczniczka PiS Beata Mazurek poinformowała PAP, że w związku z informacjami, które pojawiły się w sprawie senatora Stanisława Koguta, zapadła decyzja o jego zawieszeniu w prawach członka partii.

Według prokuratury Kogut miał "pośredniczyć w zamianie sposobu odbywania kary przez skazanego na lżejszy system półotwarty w zamian za korzyść majątkową o wartości co najmniej 24 tys. zł w postaci wyposażenia oświetlenia obiektów sportowych należących do Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym. (PAP)