Polska jest przeciwnikiem zniesienia sankcji wobec Rosji, dopóki nie zostaną wypełnione zobowiązania wynikające z porozumień mińskich - oświadczyła w środę w Sofii premier Beata Szydło na wspólnej konferencji prasowej z szefem rządu Bułgarii Bojko Borisowem.

"Polska jest przeciwnikiem zniesienia sankcji wobec Rosji. Stoimy na stanowisku, że dopóki Rosja nie wywiąże się z zobowiązań mińskich, nie może być mowy o zniesieniu wobec niej sankcji" - powiedziała Szydło. Dodała, że dla Polski obecność wojsk NATO na jej terytorium ma "nie do przecenienia znaczenie, to jest kwestia naszego bezpieczeństwa".

"Dla Polski zabezpieczenie wschodniej granicy jest priorytetem" - dodała. Jak podkreśliła, Polska jest, podobnie jak państwa bałtyckie, bardzo zaniepokojona działaniami Rosji na Ukrainie. Wyraziła też zaniepokojenie faktem, że "za polską granicę odbywają się ćwiczenia Zapad-2017". "A więc dla bezpieczeństwa Polski obecność państw NATO jest bardzo znacząca" - zaznaczyła.

Premier Bułgarii powiedział, że na "ostatniej Radzie (UE) prowadziliśmy spór z Beatą (Szydło) na temat sankcji". "Każdy kraj ma prawo do swojej opinii i liczy się z zewnętrznymi i wewnętrznymi zagrożeniami" - powiedział.

Dodał, że w "spokojnym, uargumentowanym tonie powinniśmy znaleźć pragmatyczne rozwiązanie, bo dla Bułgarii jest to ważne". "Na ten temat będziemy rozmawiać" - powiedział Borisow.