Poszukiwany mężczyzna podejrzany o chęć udania się do Francji, gdzie doszło do ataku terrorystycznego w Paryżu, pojawił się na komisariacie w Antwerpii - powiadomił w piątek rzecznik MSW Francji. O mężczyźnie strona francuska została poinformowana przez belgijskie służby.

"Człowiek, który jest ścigany listem gończym, wydanym przez władze belgijskie, pojawił się na posterunku policji w Antwerpii" na północy Belgii - powiedział agencji AFP rzecznik francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, Pierre-Henry Brandet.

Informacje te potwierdziła w piątek belgijska agencja Belga.

W strzelaninie, do której doszło w czwartek wieczorem w centrum Paryża, w pobliżu Pól Elizejskich, zginął jeden policjant, a dwóch zostało rannych; napastnik nie żyje - poinformowało francuskie MSW i policja. Do ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie (IS), które twierdzi, że sprawcą strzelaniny jest osoba o pseudonimie Abu Yusuf al-Beljiki, obywatel Belgii.

Według belgijskiej prokuratury federalnej nic nie wskazuje, by napastnikiem był Belg; tożsamość sprawcy strzelaniny nie została jeszcze potwierdzona.

"Al-Beljiki (Al-Belgiki) oznacza Belg, ale jest to bardzo niejasna tożsamość" - powiedział rzecznik belgijskiej prokuratury federalnej dodając, że nie ma wskazań, by napastnik był z Belgii.