W oświadczeniu, które jest pierwszym komentarzem przedstawiciela włoskiego rządu do operacji militarnej Stanów Zjednoczonych, szef MSZ podkreślił, że była ona "odpowiedzią na poczucie bezkarności i sygnałem odstraszającym przed dalszym stosowaniem broni chemicznej" przez reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada.
Minister Alfano dodał, że należy teraz "reaktywować pełne funkcjonowanie Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz zaangażowanie wspólnoty międzynarodowej na rzecz politycznego rozwiązania w Syrii".
W piątek nad ranem siły USA dokonały ataku na bazę Szajrat w syryjskiej prowincji Hims z użyciem 59 pocisków samosterujących Tomahawk. Była to odpowiedź na wtorkowy atak bronią chemiczną na opanowane przez syryjskich rebeliantów miasto Chan Szajchun, w którym zginęło co najmniej 86 osób i o który władze w Waszyngtonie oskarżyły reżim Asada.