W poniedziałek po godz. w 13.00 w Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim.
Prezydent Duda w niedzielę spotkał się z szefami partii opozycyjnych: przewodniczącym Nowoczesnej Ryszardem Petru, prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, liderem Kukiz'15 Pawłem Kukizem, szefem PO Grzegorzem Schetyną.
W sobotę prezydent zaapelował do wszystkich stron sceny politycznej o uspokojenie nastrojów. Oświadczył, że jest gotów do mediacji. Podkreślił także, że wszelkie zmiany dotyczące pracy dziennikarzy w Sejmie powinny być wprowadzane po konsultacjach z przedstawicielami zainteresowanych redakcji.
"Nam z całą pewnością zależy, by opozycja jak najszybciej zakończyła obstrukcję i zaniechała prowadzenia działalności przestępczej poprzez to, co działo się ostatnio w Sejmie. Nie służy to Polsce, Polakom i naszemu wizerunkowi i naszej pozycji za granicą" - podkreśliła w niedzielę rzeczniczka PiS Beata Mazurek w rozmowie z PAP.
W piątek w Sejmie posłowie opozycji zablokowali sejmową mównicę; w reakcji na planowane zmiany w zasadach pracy dziennikarzy w parlamencie oraz na wykluczenie z obrad przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego posła PO Michała Szczerby. Obrady Sejmu zostały wznowione przez marszałka w Sali Kolumnowej, tam odbyły się głosowania, m.in. został uchwalony budżet na 2017 r.
W piątek wieczorem przed Sejmem zebrała się manifestacja zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji - demonstranci m.in. blokowali drogi wyjazdowe. Posłowie opozycji nadal pozostają na sali sejmowej.
Szefowie klubów opozycyjnych: PO, Nowoczesnej i PSL wystosowali wspólne pismo do marszałka Sejmu, w którym domagają się zwołania "zgodnego z regulaminem Sejmu i konstytucją" posiedzenia Sejmu na 20 grudnia. Oczekują też "przywrócenia możliwości wykonywania przez media ich konstytucyjnego prawa informowania opinii publicznej o prawach parlamentu RP".(PAP)