Cztery osoby, zasiadające w różnych okresach w pozostającej w upadłości spółce Polskie Centrum Zdrowia, zostały aresztowane w śledztwie dotyczącym oszustw na szkodę wierzycieli tej spółki. Chodzi o wyłudzenie mienia na łączna kwotę ok. 80 mln zł.

Jak powiedział w czwartek PAP prokurator Robert Tomankiewicz, naczelnik Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, aresztowani to Romuald Ś., Stanisław P., Tomasz B. oraz Beata G.

"Wszyscy oni w różnych okresach zasiadali w zarządzie spółki Polskie Centrum Zdrowia; decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące" - powiedział PAP Tomankiewicz.

Prokuratura postawiła im zarzuty dotyczące oszustwa co najmniej 590 osób, które posiadały obligacje spółki Polskie Centrum Zdrowia. "Obligatariusze tej spółki zostali oszukani na kwotę 59 mln zł" - powiedział Tomankiewicz.

Prokurator dodał, że podejrzanym postawiono również zarzuty dotyczące wyłudzenia kredytu na kwotę 20 mln zł. "Wyprowadzili oni również majątek spółki, przez co doprowadzili ją do upadłości. Usłyszeli również zarzuty faworyzowania niektórych wierzycieli, prania brudnych pieniędzy oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej" - podał prokurator.

Polskie Centrum Zdrowia wchodziło w skład Polskiego Holdingu Medycznego. Według strony internetowej, holding prowadzi szpitale w Środzie Śląskiej, we Wrocławiu, w Górze i Ziębicach. Ma również przychodnie na terenie Dolnego Ślaska oraz uzdrowisko. Spółka Polskie Centrum Zdrowia ogłosiła upadłość w ubiegłym roku.

Jeden z aresztowanych – Romuald Ś. - był na liście najbogatszych Polaków opracowanej przez "Wprost".(PAP)