W ofercie etui do iPada, najnowszego dotykowego cacka firmy Apple, można przebierać bez końca. Problem w tym, że samego iPada kupić nad Wisłą nie można
Najdroższe kosztuje 149 zł, najtańsze – 105 zł. Dostępne najlepsze marki: Belkin, Macally... Do wybory, do koloru. W ofercie etui do iPada, najnowszego dotykowego cacka firmy Apple, można przebierać bez końca. Problem w tym, że samego iPada kupić nad Wisłą nie można i nie wiadomo, kiedy będzie można, bo słowo „Polska” z ust Jobsa jak dotąd nie padło. Oferta iSpot, salonów ze sprzętem firmy Apple, przypomina więc lizanie lizaka przez szybę. To jakiś żart z klientów?
– Absolutnie nie – zapewnia „DGP” Paweł Małecki, product menager w spółce iSource, autoryzowanym dystrybutorze sprzętu Apple’a w Polsce, który zaopatruje iSpoty. Tłumaczy, że etui jest dla tych, którzy już iPada mają, bo przywieźli go sobie z zagranicy.
– To są nasi klienci i musimy mieć dla nich ofertę. Przyznaję natomiast, że bardzo byśmy chcieli zaoferować klientom samego iPada. Tyle że całkowicie nie mamy wpływu na to, kiedy sprzęt zadebiutuje w Polsce.
To prawda. Nikt nie ma na to wpływu. Poza Apple’em. iPad ostatecznie się w Polsce pojawi. Nie wcześniej niż w III kwartale.
iPad / Bloomberg