Jorge Villanueva na początku stycznia trafił do jednego ze szpitali w portowym mieście Callao z owrzodzeniem prawej stopy. W sobotę lekarze stwierdzili, że stan chorego pogarsza się i konieczna jest amputacja kończyny.
"Byłam w szoku, gdy po operacji zobaczyłam, że amputowali mu lewą stopę" - powiedziała na antenie radia RPP córka poszkodowanego Carmen Villanueva. "Musieli jednak usunąć też prawą stopę, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji" - dodała.
Na czas dochodzenia, które zarządził w tej sprawie peruwiański minister zdrowia Oscar Ugarte, władze szpitala zawiesiły w obowiązkach chirurgów odpowiedzialnych za kompromitującą operację.