Premier Czech Petr Fiala stwierdził w poniedziałek, że obecnie współpraca polityczna w ramach Grupy Wyszehradzkiej jest utrudniona i dlatego w czasie trwającej czeskiej prezydencji jego rząd będzie koncentrować się na współpracy praktycznej. Grupę Wyszehradzką tworzą Polska, Czechy, Słowacja i Węgry.

Podczas wystąpienia inaugurującego doroczną konferencję czeskich ambasadorów Fiala powiedział, że w trakcie rocznej prezydencji w V4 Republika Czeska będzie się starać o utrzymanie dobrych stosunków w ramach Grupy. Zdaniem premiera, ponieważ kraje V4 mają różnorodne, a nawet zupełnie różne podejścia do inwazji Rosji na Ukrainę, większy sens ma koncentrowanie się na współpracy praktycznej.

Fiala zwrócił też uwagę, że na czeskie przewodnictwo mogą mieć wpływ wybory parlamentarne na Słowacji i w Polsce. Zadeklarował, że działająca w takim stopniu jak to możliwe Grupa Wyszehradzka jest w interesie Czech.

Ambasadorom premier powiedział, że największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Czech jest bez wątpienia imperialna polityka Rosji. Zalecił ostrożność wobec Chin, które jego zdaniem obserwują konflikt z myślą o własnych ambicjach mocarstwowych.

Według Fiali Republika Czeska musi kontynuować pomoc cywilną i wojskową dla Ukrainy i wspierać jej integrację z Unią Europejską i Sojuszem Północnoatlantyckim. Podkreślił, że rosyjskie próby odtworzenia stref wpływów muszą zostać powstrzymane.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

ptg/ ap/