Prezydent USA Joe Biden przyleciał w poniedziałek wieczorem do Wilna, by wziąć udział w rozpoczynającym się we wtorek dwudniowym szczycie NATO.

Samolot przywódcy USA wylądował na lotnisku w Wilnie po godz. 19 czasu lokalnego (po godz. 18 czasu polskiego).

Biden spotkał się na lotnisku z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą. Prezydent USA spędził następnie ok. pół godziny na rozmowach z mieszkańcami Wilna na terenie lotniska i udał się do hotelu.

"Przyjazd prezydenta USA na Litwę jest historycznym wydarzeniem, które świadczy o bliskich i silnych związkach między naszymi krajami" - przekazał Nauseda w komunikacie prasowym wydanym przez jego kancelarię.

"Litwa ceni strategiczne partnerstwo Stanów Zjednoczonych i ich niezwykle znaczący wkład we wzmacnianie obrony wschodniej flanki NATO i całego Sojuszu" - dodano.

Oficjalna ceremonia powitalna odbędzie się we wtorek na dziedzińcu pałacu prezydenckiego, po czym przywódcy obu krajów odbędą dwustronne spotkanie w celu omówienia wsparcia dla Ukrainy oraz działań wzmacniających wschodnią flankę NATO.

We wtorek rozpocznie się dwudniowy szczyt NATO, którego głównym tematem będzie przyszłość relacji Sojuszu z Ukrainą. Z Wilna Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ adj/