W niedzielę w Grecji rozpoczną się przyspieszone wybory parlamentarne. Partie polityczne będą ubiegać się o 300 miejsc w izbie ustawodawczej. W wyścigu prowadzi rządząca obecnie Nowa Demokracja premiera Kyriakosa Micotakisa.

Niedzielne wybory są wyborami przyspieszonymi, choć kadencja obecnego parlamentu i tak kończyła się w lipcu. Mogą w nich głosować obywatele, którzy ukończyli 17 lat, są zarejestrowani w kraju oraz nie zostali pozbawieni prawa głosu. Spośród ponad 9 mln wszystkich uprawnionych do głosowania aż 440 tys. stanowią młode osoby w wieku 17-21 lat, którzy po raz pierwszy oddadzą swój głos.

Po raz pierwszy głosować będą mogli również Grecy mieszkający zagranicą – bez konieczności wracania w tym celu do kraju. Emigranci w liczbie ponad 22 tys. będą głosować w sobotę w 35 krajach na całym świecie.

Według ostatnich sondaży w wyścigu wyborczym prowadzi centroprawicowa Nowa Demokracja, na której czele stoi rządzący krajem od 2019 roku premier Micotakis. Jego ugrupowanie może liczyć na około 36 proc. wszystkich głosów. Druga w sondażach lewicowa Syriza byłego premiera Aleksisa Ciprasa cieszy się około 30-procentowym poparciem.

Kolejne partie w zestawieniu to Panhelleński Ruch Socjalistyczny (PASOK) Nikosa Androulakisa z poparciem na poziomie 10 proc. oraz Komunistyczna Partia Grecji (KKE) z 6 procentami.

W lutym parlament zakazał startu partiom, których liderzy zostali skazani wyrokami sądów za popełnione przestępstwa. W rzeczywistości przyjęte prawo miało na celu wykluczenie ze startu w wyborach ugrupowań skrajnej prawicy.

Aby znaleźć się w przyszłym parlamencie partia polityczna musi przekroczyć 3-procentowy próg wyborczy.

Wybory parlamentarne w Grecji będą odbywać się w nowym, proporcjonalnym systemie, który został wprowadzony w 2016 roku. Wskutek zlikwidowania systemu premii w postaci kilkudziesięciu dodatkowych mandatów dla najpopularniejszej partii sprawia on, że wyłonienie zwycięzcy zdolnego do samodzielnego sformowania rządu będzie mało prawdopodobne.

Aby rozstrzygnąć wybory w niedzielę, zwycięzca musi otrzymać około 46 proc. głosów.

Jeśli żadna partia nie przekroczy tego progu, a rozmowy koalicyjne nie przyniosą rezultatu, ponowne wybory będą przeprowadzone 2 lipca z zastosowaniem wzmocnionego systemu proporcjonalnego, obejmującego system premii. Jeśli wówczas partia dostanie powyżej 40 proc. głosów, otrzyma także dodatkowe 50 mandatów w 300 osobowej izbie; w przypadku uzyskania 25 proc. głosów uzyska kolejne 20 mandatów.

Lokale wyborcze zostaną otwarte w niedzielę o godz. 7 rano czasu lokalnego (godz. 6 w Polsce) i zamknięte o godz. 19 (18 w Polsce). Zaraz po zakończeniu głosowania firmy sondażowe mają opublikować wyniki na podstawie badania exit poll.

Z Aten Marcin Furdyna (PAP)

mrf/ jar/