Uprawy ryżu na północy Włoch są zagrożone z powodu dotkliwej suszy - alarmują rolnicy. W tym roku obszar upraw będzie najmniejszy od 30 lat.

Pola ryżowe znajdują się przede wszystkim w rejonie Vercelli w Piemoncie, a także w Lombardii, Wenecji Euganejskiej oraz Emilii- Romanii i zajmują ponad 200 tysięcy hektarów. Na północy opady deszczu były ostatnio niższe o 40 procent niż wynosi średnia. W rezultacie zanotowano rekordowo niski poziom wody w rzece Pad oraz we wszystkich akwenach, z których nawadniane są pola.

Dotkliwy brak opadów deszczu sprawił, że w tym roku uprawy będą mniejsze o 8 tysięcy hektarów - podał związek rolników Coldiretti. Odnotował, że spadek produkcji krajowego ryżu w zeszłym roku o ponad 30 procent skłania hodowców do porzucania pól, na których był dotąd uprawiany.

Problemy wynikające z suszy oznaczają także, zauważono, poważne trudności dla ponad 10 tysięcy rodzin producentów i pracowników tej branży.

Słynne odmiany włoskiego ryżu to Carnaroli i Arborio.

Krajowa produkcja w wysokości 1,5 miliona ton rocznie stanowi połowę całej pochodzącej z Unii Europejskiej.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)