Wielka Brytania "zrobi wszystko, co możliwe, aby zapewnić, że Ukraina wygra wojnę i się odbuduje" - zapewniła w poniedziałek na konferencji w Lugano brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss. Ostrzegła jednak, że będzie to długa droga.

Truss podczas odbywającej się w Szwajcarii dwudniowej konferencji poświęconej odbudowie Ukrainy zapowiedziała, że jej następna edycja zorganizowana zostanie w przyszłym roku w Wielkiej Brytanii.

"Odbudowa Ukrainy po rosyjskiej wojnie napastniczej będzie symbolem siły demokracji nad autokracją. Pokaże (prezydentowi Rosji Władimirowi) Putinowi, że jego próby zniszczenia Ukrainy doprowadziły jedynie do powstania silniejszego, bardziej zamożnego i bardziej zjednoczonego narodu" - powiedziała Truss.

"Wielka Brytania jest zdecydowana w swoim poparciu dla integralności terytorialnej Ukrainy i pozostanie u boku Ukrainy, gdy ta wyłania się jako silna, kwitnąca i nowoczesna demokracja. Przewodziliśmy w kwestii wsparcia dla Ukrainy podczas wojny i nadal będziemy przewodzić we wspieraniu planu ukraińskiego rządu na rzecz odbudowy i rozwoju" - dodała szefowa dyplomacji.

Wcześniej na konferencji w Lugano wystąpili poprzez łącze wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, a osobiście m.in. premier tego kraju Denys Szmyhal i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. (PAP)

bjn/ ap/