- 10 cywilów zginęło w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie charkowskim
- ONZ: Od początku wojny na Ukrainie zginęło 1793 cywilów
- Mer Kijowa Kliczko: Nie można wykluczyć, że Rosjanie znowu spróbują zdobyć stolicę
- Przywódca Czeczenii Kadyrow zapowiada, że Rosjanie zajmą Kijów
- Dwóch cywilów zabitych w atakach w Charkowie
10 cywilów zginęło w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie charkowskim
W wyniku rosyjskich ostrzałów miejscowości w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy, zginęło w niedzielę 10 cywilów, w tym siedmioletnie dziecko – poinformował szef władz obwodu Ołeh Syniehubow.
Ostrzeliwane były m.in. Bałaklija, Pisoczyn, Zołocziw i Dergacze.
ONZ: od początku wojny na Ukrainie zginęło 1793 cywilów
Od początku wojny na Ukrainie zginęło 1793 cywilów, a 2439 zostało rannych - poinformowało w oświadczeniu opublikowanym w niedzielę Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR).
"Większość odnotowanych ofiar cywilnych była spowodowana użyciem broni o szerokim obszarze rażenia, w tym ostrzałem z ciężkiej artylerii i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, a także atakami rakietowymi i powietrznymi" – czytamy w komunikacie.
10 cywilów zginęło w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie charkowskim
To, że wróg wycofał się spod Kijowa, nie oznacza, że zrezygnował z chęci zdobycia stolicy – ostrzegł w niedzielę w Telegramie mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko. „Nie można wykluczyć, że znowu spróbują +zdobyć Kijów w dwa dni+” – dodał.
„Stolica musi być gotowa do obrony” – podkreślił Kliczko w komunikacie na Telegramie
Przywódca Czeczenii Kadyrow zapowiada, że Rosjanie zajmą Kijów
Czeczeński lider Ramzan Kadyrow oświadczył w nagraniu zamieszczonym w nocy z niedzieli na poniedziałek na Telegramie, że siły rosyjskie przeprowadzą ofensywę nie tylko na oblężony port w Mariupolu, ale także na Kijów i inne ukraińskie miasta.
"Będzie ofensywa nie tylko na Mariupol, ale także inne miasta i wsie" oznajmił Kadyrow na portalu społecznościowym i dodał - "Ługańsk i Donieck wyzwolimy w pierwszej kolejności, a następnie zajmiemy Kijów i wszystkie inne miasta".
Dwóch cywilów zabitych w atakach w Charkowie
Jak poinformował na Telegramie szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Oleg Synegubow, w wyniku ataku rakietowego w niedzielę wieczorem w Charkowie zginęło dwóch cywilów.
"Rosyjska armia kontynuuje wojnę z ludnością cywilną, ponieważ nie ma zwycięstw na linii frontu" - oświadczył Synegubow w mediach społecznościowych.
We wcześniejszym wpisie na Telegramie w niedzielę Synegubow poinformował, że wyniku rosyjskich ostrzałów miejscowości w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy, zginęło 10 cywilów, w tym siedmioletnie dziecko.