Rozmowa prezydentów Bidena i Xi jest pierwszą od wideokonferencji odbytej w listopadzie. Jak zapowiadał w czwartek szef dyplomacji USA Antony Blinken, podczas rozmowy Biden ma przestrzec Xi, że Chiny odpowiedzą za "jakiekolwiek działania podjęte, by wesprzeć agresję Rosji", a USA nie zawahają się przed nałożeniem kosztów na ChRL.

Do rozmowy prezydentów dochodzi po ponad 7-godzinnych rozmowach delegacji obu krajów w Rzymie. Według cytowanych przez agencję Reutera źródeł, rozmowy te były burzliwe i "nie poszły dobrze". (PAP)

osk/ tebe/