Francja udzieliła również wsparcia państwom partnerskim, biorąc na pokład 4 Holendrów, 1 Irlandczyka i 2 Kenijczyków. Według Sztabu Generalnego Armii samolot wyląduje na paryskim lotnisku w środę.
Operacja ta umożliwiła ewakuację części ludności, zarówno francuskiej, jak i afgańskiej, która schroniła się w gmachu ambasady francuskiej w Kabulu, a służby ambasady zostały przeniesione na teren lotniska.
Jak poinformował Pałac Elizejski nie podjęto jednak jeszcze decyzji o ewentualnym zamknięciu francuskiej ambasady w Kabulu.
„Operacja ewakuacji pozwala chronić Afgańczyków, których ochrona była konieczna, jest sukcesem i dowodem na współpracę międzynarodową. Nasi dyplomaci, żołnierze i policja obecnie w Kabulu ciężko pracują w służbie naszego kraju” – napisał Le Drian w oświadczeniu.
„Francja jest dumna, że może wesprzeć afgańskie społeczeństwo obywatelskie walczące o wolność, jak to już uczyniła, ewakuując w ostatnich tygodniach lokalnych urzędników ambasady i ich rodziny” – dodał minister.