Od czasu wycofania się wojsk międzynarodowych talibowie umacniają się w Afganistanie i w związku z tym Niemcy nie będą na razie nikogo deportować do tego kraju - poinformowało w środę federalne MSW.
"W związku z aktualnym rozwojem sytuacji bezpieczeństwa Federalny Minister Spraw Wewnętrznych podjął decyzję o tymczasowym zawieszeniu deportacji do Afganistanu" - powiedział w środę w Berlinie rzecznik MSW.
Deportacja sześciu Afgańczyków, która została odroczona w zeszłym tygodniu, nie zostanie na razie przeprowadzona.
"Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych przygotowuje obecnie nowy raport o sytuacji azylowej w Afganistanie, który zwykle stanowi główną podstawę decyzji o deportacji. Sprawozdanie to nie jest jednak jeszcze dostępne. Od 2016 roku do Afganistanu odesłano ponad 1000 imigrantów, w większości przestępców" - pisze dziennik "Die Welt".
Sytuacja w sferze bezpieczeństwa w Afganistanie dramatycznie pogorszyła się od czasu podjęcia decyzji o wycofaniu wojsk międzynarodowych z tego kraju w połowie kwietnia. Od tego czasu talibowie uzyskali kontrolę nad dziewięcioma stolicami prowincji.
Obecni w Kabulu ambasadorowie UE we wtorek opowiedzieli się za wstrzymaniem deportacji. We wspólnym oświadczeniu zaapelowało o to również 26 organizacji, w tym Amnesty International, Pro Asyl, Caritas i Diakonie.