Liczba zmarłych w Hiszpanii wskutek zakażenia koronawirusem przekroczyła w poniedziałek 50 tys. - poinformował na konferencji prasowej w Madrycie główny epidemiolog kraju Fernando Simon. Przedstawiciel resortu zdrowia odnotował też spadającą dynamikę dobowych zakażeń.

Według Simona do poniedziałkowego wieczoru w Hiszpanii potwierdzono łącznie 50 122 zgony po zakażeniu koronawirusem, czyli o prawie 300 więcej wobec ostatnich danych ministerstwa zdrowia opublikowanych w piątek.

Z szacunków służb medycznych Hiszpanii wynika, że w ciągu ostatnich trzech dni średnio notowanych było po 8 tys. dobowych infekcji koronawirusem, czyli mniej niż w poprzednich tygodniach.

Spada również średnia liczba infekcji, przypadających na 100 tys. osób w ciągu ostatnich 14 dni. W poniedziałek wynosiła ona 246.

Z danych służb medycznych Hiszpanii wynika, że liczba zajmowanych przez zakażonych koronawirusem miejsc w szpitalach wynosi aktualnie 10 proc., a w przypadku pacjentów na oddziałach intensywnej terapii - 21 proc. “To wprawdzie mniej wobec listopada, ale wciąż stosunkowo dużo” - dodał Simon.

Przedstawiciel resortu ujawnił, że we wtorek rano do Hiszpanii dotrze ładunek szczepionek firm Pfizer/BioNTech, który miał trafić tam w poniedziałek. Przekazał, że w “opóźnionym transporcie” będzie prawie 370 tys. dawek, czyli o 20 tys. więcej wobec tego na co pierwotnie liczył hiszpański rząd.