Barbara Blida zastrzeliła się 25 kwietnia 2007 r., kiedy funkcjonariusze ABW przyszli przeszukać jej dom w Siemianowicach Śląskich i zatrzymać ją na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Byłej posłance SLD oraz byłej minister budownictwa miały zostać przedstawione zarzuty w śledztwie dotyczącym tzw. afery węglowej. Opublikowana w środę „Biała księga” jest pokłosiem prac zespołu, który ponad rok temu został powołany w ramach PK.

Barbara Blida - ofiara politycznej nagonki?

W czerwcu ub.r. rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak informowała, że zadaniem tego zespołu jest przygotowanie opracowania rozumianego, jako zbiór usystematyzowanych dokumentów dotyczących działań podjętych przez prokuraturę, przy uwzględnieniu prac sejmowej komisji śledczej powołanej do zbadania okoliczności śmierci Barbary Blidy.

Jak wówczas informowała zespół miał m.in. zgromadzić dokumentację i wyciągnąć wnioski z postępowań karnych oraz z prac sejmowej komisji śledczej. W skład zespołu weszli: prok. Iwona Palka, prok. Jarosław Onyszczuk, prok. Andrzej Janecki oraz doradca PG Adam Rogala-Lewicki.

W środę prok. Adamiak poinformowała o efektach pracy tego zespołu. Jak przekazała, w podsumowaniu „Białej księgi” wskazano m.in., że sprawa Barbary Blidy była wykorzystywana do celów politycznych. „Świadczy o tym zarówno sposób prowadzenia postępowania przeciwko Barbarze Blidzie, jak i okoliczności towarzyszące wydaniu postanowienia o przedstawieniu jej zarzutów w oparciu o bardzo wątpliwy materiał dowodowy. Na polityczny charakter sprawy wskazuje również szerokie zainteresowanie sprawą ze strony czynników politycznych” - zaznaczyła rzeczniczka PG.

Materiał dowodowy przeciwko Barbarze Blidzie. Bardzo wątpliwy. Czy ktoś poniesie odpowiedzialność za jej śmierć?

„Uznać należy, że materiał dowodowy, na którym oparto sporządzenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów Barbarze Blidzie, był bardzo wątpliwy” - czytamy we wnioskach „Białej księgi”.

Jednak - jak jednocześnie wskazano - najistotniejszą przyczyną tego, że brak jest jakichkolwiek przesłanek prawnych do podjęcia i kontynuowania postępowań dotyczących odpowiedzialności w związku ze śmiercią Barbary Blidy, jest upływ terminu przedawnienia karalności.

„W tym układzie należy wskazać, iż pomimo negatywnych ocen pewnych działań prokuratorów, czy też politycznego wykorzystania śledztwa (...) Prokuratury Okręgowej w Katowicach, podobnie jak i innych śledztw, które były objęte realizacją z dnia 25 kwietnia 2007 roku, nie ma obecnie podstaw do wznowienia w tym zakresie postępowań przygotowawczych” - oceniono w „Białej księdze”.

Prokurator Generalny Adam Bodnar powołując w czerwcu zeszłego roku zespół w PK, uwzględnił postulat wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego (Lewica) o wyjaśnienie czy podejmowane przez prokuraturę działania w tej sprawie były prawidłowe i kompletne. Czarzasty jeszcze w kwietniu ub.r. zapowiadał, że poprosi Bodnara o przeanalizowanie możliwości wznowienia postępowania ws. wyjaśnienia okoliczności śmierci Blidy.

Zatrzymanie i śmierć Barbary Blidy - przypomnienie

Okoliczności próby zatrzymania i śmierci Blidy badała łódzka prokuratura. Finalnie oskarżyła funkcjonariusza ABW Grzegorza S., który kierował tzw. grupą realizacyjną, o niedopełnienie obowiązków służbowych, a przez to - o działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego „poprzez stworzenie niebezpieczeństwa dla prawidłowego przebiegu czynności procesowych oraz dla życia i zdrowia Barbary Blidy”.

W pierwszym procesie, toczącym się przed siemianowickim sądem, S. został uznany w 2013 r. za winnego i skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu. Sąd podzielił wówczas argumentację prokuratury, że S., jako osoba odpowiedzialna za prawidłowy przebieg działań, nie wydał dwóm pozostałym funkcjonariuszom ABW polecenia przeszukania Blidy oraz łazienki w jej domu. Sam też nie podjął działań w tym kierunku.

Po apelacji obrony orzeczenie to w 2014 r. uchylił katowicki sąd okręgowy. Po ponownym procesie S. został uniewinniony. Prokuratura zaskarżyła ten wyrok, domagając się kolejnego procesu. Podczas rozprawy odwoławczej przed katowickim sądem oskarżenie zmieniło jednak stanowisko, apelację wycofano. Prokurator argumentował wtedy, że „uznano, iż wniesiona apelacja nie rokuje szans powodzenia”. Ponieważ wyroku nie zaskarżyła rodzina Blidy, uniewinnienie stało się prawomocne.

Łódzka prokuratura nie znalazła podstaw do przedstawienia zarzutów dwóm pozostałym funkcjonariuszom ABW z grupy realizacyjnej, wypełniali bowiem obowiązki w zakresie poleceń wydawanych przez Grzegorza S. W związku z tym postępowanie umorzono.

Umorzone zostały też wątki śledztwa dotyczące zabezpieczenia śladów i dowodów w domu Blidy po jej śmierci, ewentualnych nacisków na prokuratorów zaangażowanych w prowadzenie postępowania oraz działań katowickich prokuratorów już po śmierci Blidy.

Także umorzeniem zakończyła się sprawa Witolda Marczuka, który kierował ABW od listopada 2005 do września 2006 r. Łódzka prokuratura, która zarzucała mu przekroczenie uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego w śledztwie dotyczącym przygotowania ABW do zatrzymania Blidy i filmowania akcji w jej domu, ostatecznie nie dopatrzyła się przestępstwa. Zarzut wiązał się z wydaniem przez Marczuka w kwietniu 2006 r. polecenia dotyczącego filmowania zatrzymań osób dokonywanych przez ABW i przeszukania ich miejsc zamieszkania. Polecenie zostało odwołane już po śmierci Blidy w czerwcu 2007 r.

Sprawą śmierci Barbary Blidy zajmowała się komisja śledcza. Jakie są efekty jej pracy?

Sprawę śmierci Blidy badała też sejmowa komisja śledcza (powołana w grudniu 2007 r., przyjęła raport końcowy w lipcu 2011 r.). Zgodnie z jej głównymi wnioskami i rekomendacjami b. premier Jarosław Kaczyński i b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powinni stanąć przed Trybunałem Stanu, a byli szef oraz wiceszef ABW, Bogdan Święczkowski i Grzegorz Ocieczek - usłyszeć zarzuty.

25 września 2015 r. Sejm nie uwzględnił wniosku o postawienie Ziobry przed Trybunałem Stanu. Sejmowej większości zabrakło pięciu głosów - aby uruchomić procedurę potrzebna jest większość 3/5 ustawowej liczby posłów, czyli co najmniej 276 głosów. Za opowiedziało się 271 posłów, przeciwko zagłosowało 152, od głosu wstrzymało się dwóch. W tej sytuacji ówczesna marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska ogłosiła umorzenie postępowania w sprawie.

Gdzie można znaleźć Białą księgę ws. Barbary Blidy?

Pełny tekst „Białej księgi” oraz - jako załączniki do niej - wszystkie decyzje procesowe podejmowane w postępowaniach dotyczących Barbary Blidy są od środy dostępne na stronie internetowej Prokuratury Krajowej.

W sprawie śmierci Barbary Blidy w czerwcu 2013 r. ówczesna Prokuratura Generalna opublikowała już jedną „Białą księgę”. Był to liczący 715 stron zbiór dokumentów dotyczących zakończonych postępowań karnych - prowadzonych przez prokuratury: z Katowic, okręgową i apelacyjną w Łodzi, a także Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wlkp. - odnoszących się do różnych wątków związanych z tragiczną śmiercią Barbary Blidy.