W tym momencie jest decyzja co do jednego pytania w referendum, ale sprawa nie jest domknięta do końca - powiedział w środę rzecznik PiS Rafał Bochenek w Programie Trzecim Polskiego Radia.

W czerwcu prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że kwestia relokacji migrantów w Unii Europejskiej musi zostać poddana pod referendum. Zamiar przeprowadzenia referendum razem z przypadającymi na jesieni wyborami parlamentarnymi potwierdził premier Mateusz Morawiecki.

Według medialnych doniesień w środę ma się spotkać kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości, a jednym z tematów ma być referendum dotyczącego migracji.

Rzecznik PiS pytany ile pytań padnie podczas referendum odparł, że "w tym momencie jest decyzja co do jednego". "Chcemy, aby Polacy mieli możliwość zabrania głosu w tej wielkiej debacie, która się toczy w całej UE nad przymusową relokacją. Chcielibyśmy też, żeby wynik tego referendum był wynikiem wiążącym, bo wtedy Polacy będą mieli gwarancję, że ich wola zostanie zrealizowana przez każdy rząd" - mówił.

Na uwagę, że nie jest przesądzone, że będzie to jedno pytanie, Bochenek odparł: "Wolelibyśmy na tę chwilę, jest decyzja, żeby było to jedno pytanie, natomiast ta sprawa jakby nie jest domknięta do końca".

O tym, że w referendum mogą się pojawić też inne pytania mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę w Woli Rzędzińskiej. "My, jeżeli chodzi o nielegalnych imigrantów mamy jasne stanowisko - nie i koniec, ale potrzebujemy waszego wsparcia i dlatego potrzebne jest nam referendum. Potrzebne jest nam referendum, bo chcemy wsparcia narodu. Tam może się pojawią jeszcze jakieś inne pytania, a może tylko to jedno" - zaznaczył Kaczyński.

Bochenek pytany był też o kwestię list wyborczych Zjednoczonej Prawicy i kiedy zostaną przedstawione "jedynki". "Listy są na bieżąco omawiane. Wiemy, że współpraca została nawiązana w ramach naszego obozu politycznego. Obóz Zjednoczonej Prawicy został scementowany naszym wspólnym wiecem w Turowie" - mówił rzecznik PiS. Podkreślił jednocześnie, że siła Zjednoczonej Prawicy tkwi w jedności.

Dopytywany, czy jest już podpisana umowa pomiędzy koalicjantami odparł: "Pewnie będzie to wszystko formalizowane. To jest kwestia dyskusji na najwyższych szczeblach politycznych naszej partii, naszego lidera Jarosława Kaczyńskiego, który te kwestie na pewno będzie dogrywał, i będzie to robił tak jak zawsze się to odbywało, czyli również pewnie będzie to zwieńczone pewnymi umowami koalicyjnymi". (PAP)

autor: Rafał Białkowski

rbk/ par/