We wtorek odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. "Chcemy motywować zwiększenie działań projakościowych" - mówił poseł PiS Czesław Hoc uzasadniający projekt ustawy.

Komisja zdrowia pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.

Podczas komisji przyjęto m.in. poprawki redakcyjne wniesione przez Biuro Legislacyjne Sejmu.

Odrzucono natomiast poprawki zgłoszone przez opozycję m.in. dotyczące dodania do wskaźników jakości opieki zdrowotnej obszaru pracowniczego i bezpieczeństwa warunków pracy. Odrzucono również poprawkę wprowadzenia możliwości rejestrowania zdarzeń niepożądanych, które nie miały miejsca podczas hospitalizacji.

"Wydaje się, że dzisiejszym zagrożeniem współczesnej medycyny jest wyparcie podmiotowości pacjenta na rzecz procedury i jej opłacalności" - podkreślił podczas sejmowej Komisji Zdrowia poseł PiS Czesław Hoc.

Wskazał, że proponowany dokument ma za zadanie stworzenie kultury jakości, a nie sankcjonowanie podmiotów leczniczych. "Wprowadzamy obowiązek posiadania wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem. To orientacja na zapobieganie powstawania błędów medycznych przy zaangażowaniu wszystkich pracowników z wewnętrznym systemem monitorowania zdarzeń niepożądanych" - wskazał.

Dodał, że projekt dokonuje usprawnienia procesu akredytacji w ochronie zdrowia z wydłużeniem okresu ważności akredytacji do 5 lat i utworzenie systemu monitorowania wniosków o udzielanie akredytacji.

"Chcemy motywować zwiększenie działań projakościowych, szczególnie związanych z monitorowaniem zdarzeń niepożądanych, podwyższenie standardu postępowania medycznego oraz poprawę skuteczności procesu diagnostyczno-terapeutycznego" - tłumaczył Hoc.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zaznaczył, że jest to projekt oczekiwany przez środowiska pacjenckie i ma pełną akceptacje strony rządowej. Jednocześnie ocenił, że poselski projekt nie posiada kontrowersyjnych zapisów zarzucanych rządowej ustawie o jakości, która została zawetowana przez Senat.

Podczas dyskusji posłowie opozycji wnieśli wnioski o odrzucenie ustawy w całości, jednak wnioski nie uzyskały poparcia.

Celem poselskiego projektu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej jest wdrożenie rozwiązań prawno-organizacyjnych, które w sposób kompleksowy i skoordynowany uregulują kwestie jakości. Projekt dotyczy wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem, autoryzacji, akredytacji i rejestrów medycznych.

Wdrożenie rozwiązań doprowadzić ma – jak podnoszą autorzy regulacji – m.in. do poprawy skuteczności diagnostyki i leczenia przez systematyczną ocenę klinicznych wskaźników jakości; poprawy bezpieczeństwa i satysfakcji pacjenta przez rejestrowanie i monitorowanie zdarzeń niepożądanych oraz uzyskania porównywalności podmiotów udzielających świadczeń pod względem jakości i skuteczności oferowanej opieki.

Sejm w połowie kwietnia nie zdołał odrzucić uchwały Senatu o odrzuceniu ustawy o jakości, która zakładała m.in. wprowadzenie obligatoryjnego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem, czyli monitorowania zdarzeń niepożądanych. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział w maju, że będzie nowa regulacja o jakości w opiece zdrowotnej, koncentrująca się na tym zagadnieniu. Fundusz Kompensacyjny powstanie w efekcie noweli ustawy o rzeczniku pacjentów, a kwestią no-fault zajmie się specjalny zespół. (PAP)

Autorka: Aleksandra Kiełczykowska

ak/ mir/