Lewica domaga się od prezydenta Andrzeja Dudy zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego w związku ze wzrostem zagrożenia bezpieczeństwa Polski i Europy - oświadczyli w poniedziałek Robert Biedroń i Krzysztof Gawkowski.

Europoseł Robert Biedroń oraz szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski zorganizowali w poniedziałek konferencję prasową w związku z atakami Rosji na ukraińskie miasta.

"Zagrożenie przed jakim stoi Polska, ale też cały region i kontynent jest bardzo poważne. Dlatego Lewica chce powiedzieć bardzo wyraźnie: w tej sprawie, w sprawie naszego bezpieczeństwa, w sprawie odwetu ze strony Federacji Rosyjskiej musimy mówić jednym głosem. Nie ma tu miejsca na kłótnie i spory, trzeba szukać jedności" - oświadczył Biedroń.

"Dlatego z tego miejsca dzisiaj chcielibyśmy jako Lewica zaapelować do pana prezydenta Andrzeja Dudy o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego" - dodał. Zdaniem Biedronia prezydent ma narzędzia, "by ponad podziałami politycznymi uzgadniać, rozmawiać, podejmować decyzje, które będą miały szerokie poparcie".

"Żeby Polska mówiła jednym głosem w sprawie naszego bezpieczeństwa" - podkreślił europoseł. "Niestety dzisiaj tak nie jest i my jako Lewica dowiadujemy się o tym z ubolewaniem" - zaznaczył Biedroń. Zwrócił uwagę, że o ewentualnym rozmieszczeniu amerykańskiej broni jądrowej na terenie Polski politycy Lewicy dowiedzieli się z wywiadu prasowego prezydenta.

"To nie jest sposób, w jaki prezydent RP powinien prowadzić politykę zagraniczną i powinien wypowiadać się w sprawach bezpieczeństwa naszego kraju" - podkreślił Biedroń. "Nasi partnerzy takimi decyzjami nie mogą być zaskakiwani" - dodał europoseł.

Przypomniał, że kiedy była kampania prezydencka Andrzej Duda bardzo chętnie zwoływał posiedzenia RBN, "kreując się na męża stanu". "Jak tylko został prezydentem, ograniczył funkcjonowanie tego ważnego ciała konstytucyjnego" - zaznaczył.

Również Gawkowski podkreślił, że "zbrodniarz Putin atakuje, zbrodniarz Putin eskaluje, bezpieczeństwo Polski i Europy jest coraz bardziej zagrożone".

Jak zauważył, "bomby, które spadają na ukraińskie miasta to śmierć wielu cywili". "Ta masakra, którą urządza Putin to akt terroryzmu międzynarodowego, który nie może pozostać bez echa" - ocenił Gawkowski. "W Polsce Rada Bezpieczeństwa Narodowego powinna zebrać się natychmiast" - apelował poseł.

Jego zdaniem wniosek Lewicy powinien zostać szybko rozpatrzony. "Mamy nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu Rada Bezpieczeństwa Narodowego zostanie zwołana i będziemy mogli przedstawić te wszystkie działania, które uważamy za konieczne" - powiedział Gawkowski.

Ostatnie posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się 4 lipca br. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz