Dzisiaj w kuluarach rozmawiałem z prezydentem USA Joe Bidenem między innymi o wyzwaniach klimatycznych oraz sprawach związanych z bezpieczeństwem, także energetycznym - poinformował w poniedziałek wieczorem premier Mateusz Morawiecki.

W poniedziałek po południu premier przybył na szczyt klimatyczny COP26 do Glasgow. Wygłosił tam przemówienie, gdzie mówił m.in. o tym, że "by zdobyć publiczne poparcie, zielona polityka musi dobrostan obywatela umieszczać w sercu. Premier przypomniał, że nie wszyscy zaczynamy od tego samego punktu. "Natomiast wszyscy powinniśmy pamiętać o jednej zasadzie – transformacja nie może odbywać się kosztem ludzi" – oświadczył Morawiecki.

Wieczorem szef rządu dodał na Facebooku wpis podsumowujący ten dzień szczytu. "Dziś w Glasgow podkreślałem jak ważny w transformacji energetycznej jest punkt startu poszczególnych państw. Transformacja musi być sprawiedliwa. Żeby Polska mogła w niej partycypować na uczciwych warunkach musi mieć odpowiednie środki, a w UE muszą funkcjonować dobre przepisy" - napisał.

Jak podkreślił, "dziś nasz kraj szybko nadrabia zaległości wynikające z dziesięcioleci pozostawania – nie ze swojej winy – po złej stronie żelaznej kurtyny". "W wielu obszarach poczyniliśmy wielkie postępy dzięki krajowym programom w zakresie ochrony środowiska" - wskazał.

"Musimy prowadzić odpowiedzialną politykę klimatyczną, chroniąc najbardziej wrażliwe grupy społeczne, tak by polscy obywatele nie odczuli radykalnie skutków rosnących w zakresie cen energii, jednocześnie by Polska gospodarka nie traciła na konkurencyjności wobec innych gospodarek. Jest to możliwe jeżeli zasady ustalane na polu międzynarodowym będą uwzględniały punkty startowe poszczególnych krajów" - dodał.

Poinformował również, że spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem. "Dzisiaj w kuluarach rozmawiałem z Prezydentem USA Joe Bidenem między innymi o wyzwaniach klimatycznych oraz sprawach związanych z bezpieczeństwem, także energetycznym" - przekazał. Do wpisu dołączył zdjęcia ze spotkania z prezydentem USA.