Nie potwierdzam pogłosek o moim przejściu do Polski 2050 Szymona Hołowni - oświadczył w piątek poseł PiS, polityk Porozumienia Andrzej Sośnierz. Jak zaznaczył, rynek polityczny przeformowuje się, jest dużo niepokoju, to pewnie nie koniec - jak mówił - "bulgotania na powierzchni wody".

Sośnierz został zapytany w radiu TOK FM, czy cieszy się z zapowiedzi dołączenia posłów niezrzeszonych Agnieszki Ścigaj i Lecha Kołakowskiego do Porozumienia. Odpowiedział, że nie ma wiadomości o takich transferach.

"Rynek polityczny się przeformowuje, jest dużo niepokoju. To pewnie nie koniec bulgotania na powierzchni wody" - dodał.

Sośnierz zdementował też sejmowe głosy, że ma dołączyć do koła Polski 2050 Szymona Hołowni. "Nie potwierdzam" - zaznaczył polityk.

Pogłoski o ewentualnym przejściu Sośnierza do koła parlamentarnego Polski 2050 pojawiły się w sejmowych kuluarach w tym tygodniu. Szef partii Michał Kobosko, z którym PAP rozmawiała w środę, nie potwierdził, że rozmowy o transferze prowadzone są właśnie z Sośnierzem. "Nie komentujemy konkretnych nazwisk" - oświadczył.

Jak jednak dodał, temperatura przy Wiejskiej rośnie z godziny na godzinę, wraz ze wzmożeniem dyskusji o końcu koalicji Zjednoczonej Prawicy wielu parlamentarzystów podejmuje z nami intensywne rozmowy. Kobosko zaznaczył, że kolejne transfery do Polski 2050 nie są wykluczone w tym tygodniu.