Rady nadzorcze Enei i Energi zgodziły się na zawarcie umowy inwestycyjnej między Energą, Eneą i Elektrownią Ostrołęka oraz na zbycie przez Energę na rzecz Enei 50 proc. akcji w spółce Elektrownia Ostrołęka za ok. 101 mln zł - podały w środę spółki.

Tym samym energetyczne spółki dostały zgodę na współpracę przy projekcie Ostrołęka C.

Spółki podały, że przebieg współpracy co do zasady będzie zorganizowany w ramach trzech etapów: etap rozwoju - do czasu wydania polecenia rozpoczęcia prac dla generalnego wykonawcy; etap budowy - do czasu oddania Ostrołęki C do komercyjnej eksploatacji oraz etap eksploatacji - komercyjna eksploatacja Ostrołęki C.

"Po zakończeniu etapu rozwoju, strony są zobowiązane do uczestnictwa w etapie budowy przy założeniu, że spełniony jest warunek rentowności projektu, a finansowanie projektu nie naruszy kowenantów stron" - napisano.

Szacowane łączne nakłady Enei do zakończenia etapu rozwoju projektu w Ostrołęce wyniosą ok. 128 mln zł, a Energi ok. 27 mln zł.

Do realizacji inwestycji Energa zbędzie akcje spółki Elektrownia Ostrołęka SA, stanowiące 50 proc. w jej kapitale zakładowym na rzecz Enei w kwocie ok. 101 mln zł.

Warunkiem zawieszającym wejście w życie umowy inwestycyjnej jest uzyskanie zgody prezesa UOKiK na dokonanie koncentracji polegającej na nabyciu akcji spółki celowej do realizacji projektu.

"Elektrownia Ostrołęka SA przy realizacji określonych założeń (w tym przy odpowiednim udziale Energa, Enea oraz ewentualnych inwestorów finansowych) i zakładając wprowadzenie rynku mocy lub innych mechanizmów wsparcia, będzie w stanie podjąć się kompleksowej realizacji projektu" - napisano.

Kolejnym krokiem jest podpisanie umowy inwestycyjnej przez Energę, Eneę i Elektrownię Ostrołęka.

Spółki planują ogłosić przetarg na wybór generalnego wykonawcy bloku energetycznego do końca 2016 roku i zakończyć inwestycję budowy bloku energetycznego opalanego węglem kamiennym klasy 1.000 MW w drugiej połowie 2023 r. (PAP)