Fidel Castro będzie żył wiecznie - oświadczył w sobotę prezydent Chin Xi Jinping w reakcji na śmierć Fidela Castro. Chińska telewizja państwowa podała, że "Chiny i Kuba są dobrymi przyjaciółmi i dobrymi towarzyszami".

"Chiński naród stracił dobrego i szczerego towarzysza" - oświadczył Xi, w przesłaniu wyemitowanym na początku wieczornego dziennika w głównym programie telewizji. "Towarzysz Castro będzie żył wiecznie" - dodał prezydent, który jest również sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin.

Fidela Castro nazwał "wielkim człowiekiem naszej epoki". "Historia i ludzie będą o nim pamiętać" - ocenił.

Prezydent RPA Jacob Zuma również ciepło wypowiedział się o zmarłym przywódcy Kuby, podkreślając jego rolę w walce z apartheidem.

"Prezydent Castro utożsamiał się z naszą walką z apartheidem. Zainspirował kubański naród do przyłączenia się do nas" - oświadczył Zuma.

Z kolei premier Belgii Charles Michel oświadczył, że "obróciła się ważna karta światowej historii politycznej". Jak dodał w komunikacie, "to definitywny kres zimnej wojny, która tak bardzo podzieliła narody minionego stulecia".

Składając w sobotę swe kondolencje z powodu zgonu Fidela Castro socjaldemokratyczny premier Słowacji Robert Fico zaznaczył, że za rządów zmarłego przywódcy Kuba była nienawidzona za swą odwagę, by żyć na własny sposób.

"Kuba nigdy nikomu nie zagrażała i chce tylko żyć swym własnym życiem. Wielu ją za tę odwagę bezpodstawnie nienawidziło i nienawidzi. Chciałbym wyrazić narodowi kubańskiemu głębokie współczucie, że stracił Fidela Castro - promotora tej odwagi" - napisał Fico na Facebooku.

Zmarły Fidel Castro był jedną z historycznych postaci ubiegłego wieku, wcieleniem kubańskiej rewolucji, a dla wielu - bohaterem - napisał w sobotę w liście kondolencyjnym przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

"Wraz ze śmiercią Fidela Castro, świat stracił człowieka, który dla wielu był bohaterem. Zmienił losy swojego kraju, a jego wpływy sięgały jeszcze o wiele dalej. Historia oceni dziedzictwo, jakie pozostawił" - napisał Juncker.

Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini nazwała Fidela Castro "historyczną postacią". "Odchodzi w czasach wielkich wyzwań i niepewności, a także wielkich wyzwań w jego kraju" - napisała Mogherini.

Zapewniła o trwającym zaangażowaniu Unii Europejskiej na rzecz dialogu politycznego i współpracy z Kubą.